Ostatnie słowa ...


 

 

Ostatni wpis umieszczam na łożu śmierci.

Pamiętasz czytelniku, jak pisałem, że podczas bitwy o zamek zasłoniłem Hrabiego Horeszkę swoim ciałem...?

Zostałem wtedy postrzelony i odnowiły się moje stare rany.

Wczoraj przybył do mnie Gerwazy i wyznałem mu całą prawdę na swój temat. Gerwazy wybaczył mi zabicie Stolnika i wyznał, że Stolnik Horeszko wykonał przed śmiercią znak krzyża, co oznaczało przebaczenie.

Otrzymałem jeszcze od Jankiela tajne pismo, które zawiera informację o wypowiedzeniu wojny Rosji przez Francję i o zamiarze przyłączenia Litwy do Księstwa Warszawskiego.

Przyjąłem też ostatnie namaszczenie. Jestem szczęśliwy, ponieważ otrzymałem przebaczenie, a dla Ojczyzny udało mi się zrobić wiel dobrego.

     Żegnaj...